Czy rozmowa na uczelnianym korytarzu może być początkiem wielkiego biznesu? Historie firm wartych miliardy pokazują, że tak – bo kluczem do sukcesu bywa nie tylko pomysł, ale i współpraca między studentami.
Dlaczego networking działa lepiej niż najlepsze CV
Coraz częściej możemy usłyszeć pojęcie networkingu przewijające się zarówno w rozmowach akademickich, jak i w świecie zawodowym. To nie tylko modne hasło czy pogoń za jak największą liczbą kontaktów. Networking to przede wszystkim sztuka budowania i pielęgnowania relacji, które oparte są na wzajemnym wsparciu i wymianie doświadczeń.
Interakcje, które na co dzień wydają się drobiazgiem – spontaniczna rozmowa przy kawie, praca nad projektem na zajęciach czy udział w szkoleniu, mogą stać się fundamentem wartościowej sieci kontaktów. Właśnie te relacje procentują później w karierze zawodowej.
Dlatego warto zająć się networkingiem już podczas studiów. To moment, w którym studenci spotykają ludzi o różnorodnych pasjach, kompetencjach i odmiennych spojrzeniach na świat. Takie środowisko sprzyja współpracy i otwiera drzwi do przyszłych projektów. To właśnie rozpiętość i jakość zbudowanej sieci kontaktów sprawiają, że networking staje się jednym z kluczowych czynników pozwalających znaleźć pracę zaraz po ukończeniu studiów.